FORD WINDSTAR KLUB

jurand

Kupiłem wczoraj Windstara 97 3,8 podczas powrotu po ok 50 kmzaczeły gasnąć swiatła mijania a były tylko postojówki .Masakra jakaś bo powtarzało się to co jakies 30 km i wrażenie w nocy jady po ciemku bezcenne. sytuacja wyglądała następująco żę 2-3 sekundy gasły tak po 5-7 razy i następne ok 30 km było ok . Nic więcej się nie działo tj żadne inne swiatła nawet nie zamrugały tylko przednie . Czy maił ktoś taki problem lub może wiecie od czego miałbym zacząć ?

diku

Na początek musisz sprawdzić włącznik zespolony, ten po lewej stronie kierownicy, po dkładniejsze wskazówki wal na priv.

jurand

dzięki za podpowiedz
będę musiał zacząć od tego choć mam problem z tempomatem bo albo nie potrafię go włączyć albo jest spi.....y . Zastanawiam się czy to nie jest też jedna awaria tempomat i światła( sygnał działa bo podobno gdyby sygnał nie działał to taśma przetarta ale nie ) zacznę od twojej rady .
Ale i tak Windstar jest mega....mimo niespodzianek
poz

SETA

Tempomat w Polsce jest mało przydatny, za to drogi w naprawie, bo najczęściej trzeba wymieniać całą taśmę.