FORD WINDSTAR KLUB

duzy32

Tak jak w temacie poszukuje za rozsadne pieniadze czyli w granicach polskich zarobkow tj 3tys forda z gazem , zeby zmiescila mi sie cala ekipa dzieciakow.Tak wiec musi byc sprawny i pewny...

franio123

hm...sprawny i pewny z gazem za 3 tysie. Może escorta poszukaj jakiegoś.

kamyk6666

albo punto I

wiesiu

Albo mondeo mk1/2, chyba będzie bezpieczniejszym wyboren niż escort. Windstara pewnego za tyle nikt o zdrowych zmysłach nie odda.

banshee

4 grudnia 2013 dałem za mojego 2800 zł . Do tej pory wymieniłem przednie klocki , tylne rurki hamulcowe , czujnik ciśnienia egr , kierownicę ( bo skóra obłaziła ) , przednie lampy ( na europejskie ) , dokupiłem drugi zestaw felg i opon , założyłem przednie i tylne światła przeciwmgielne . Nabiłem też klimę , wymieniłem jedna sondę lambda , oczywiście filtry i oleje . Jeżdżę nim codziennie : praca , zakupy itp . Wakacje spędziliśmy w górach . To tyle . Planuję wymianę przegubu wewnętrznego prawego ( jest już dość luźny ) i tylne czujniki abs . Wini mk1 '95 , 3.8 157KM z gazem , sekwencja Stag 300 plus .

patryczysko

Ty dałeś za swojego 2800, ale trochę już włożyłeś pieniędzy. Kolega chyba chce kupić do 3000 i żeby był sprawny, czyli pewnie w najbliższym czasie nie planuje do niego nic dokładać.To jest moim zdaniem nierealne.

banshee

Nic nie dołożyć do 20-letniego auta to rzeczywiście nierealne , pytanie tylko , na ile dosłownie należy to rozumieć ? Wymiana elementów zużywajacych się , jak okładziny hamulcowe czy oleje to raczej codzienna konieczność nawet przy nowych autach z salonu . Podałem tu swoja listę jako przykład , że nakłady nawet na tak stare auto nie musza być wcale wielkie . Do mojej ostatniej Sierry 89' w pierwszym roku dołożyłem ponad dwa razy tyle ile na jej zakup . A po trzech latach z ulga sprzedałem za grosze ...

Phil

Jak ktoś znajdzie w pełni sprawnego Windstara w gazie za 3k, to niech da mi znać. Sam go chętnie łyknę Wink

SETA

Ja dałem za swojego 17 tyś. bo była "igła" i w pierwszym miesiącu na konieczne naprawy wydałem 8 tyś. Potem jeszcze z 5 tyś.

banshee

Mój w dniu zakupu przeszedł przeglad techniczny i bez przygód przejechał 160 km do domu . Świeciły mi kontrolki hamulców i abs , ale zgasły na najbliższej stacji , po dolaniu płynu . Brakowało też połowy szkła w prawym lusterku . Czy to się liczy jako niesprawność ?