FORD WINDSTAR KLUB

patryczysko

Witam. Pomijając fakt, że mam już dość tego samochodu, to mam taki problem:
Wczoraj zmienilem miskę skrzyni, bo moja zona przeciągnęła nią po krawezniku i zaczął się łac olej. Wszystko zrobione jak nalezy, sruby dokrecone po 16 Nm, tak jak ma być, a tu nagle... dupa. Przejechalem jakieś 2-3 km i kapie olej. Uszczelka jest gumowa, była razem z filtrem, ale widzę, że to jest " made in China"
Teraz muszę jeszcze raz wszystko odkrecac.
Pytanie, czy kupić uszczelka jeszcze raz gumowa, czy korkowa i dać delikatnie silikonu?

arniak

forumowicz mi mówił ze nie wolno silikonu. ale..... u mnie był dawany i wszystko grało. bo tez mialem problem z kapiącym olejem. te uszczelki o kant...... Razz

apofis1968

mam jeszcze lepszy problem to że kapie to standard przy wymianie oleju znalazłem zmielone łożysko igiełkowe na magnesie i o dziwo wszystko działa może kto miał taki przypadek