FORD WINDSTAR KLUB

banshee

Witka ! Ma ktoś wiedzę na temat różnic w półosiach naszych Windstarów z różnych roczników ? Tzn : czy z mk1 podejda do mk2 i odwrotnie ? A jeśli nie , to dlaczego ?

banshee

Dobra , nieważne , zmieniam kategorię pytania . Przegub wewnętrzny półosi powinien siedzieć w swoim gnieździe w szkrzyni na sztywno czy dopuszczalny jest luz poprzeczny ? U mnie jest dość luźno , kilka milimetrów na stronę . Po wyjęciu przegubu ze skrzyni sprawdzałem organoleptycznie łożysko i zębatkę napędzajaca półoś i nie znalazłem luzów czy śladów zużycia . Jestem z zawodu tokarzem i trochę się na tym wyznaję , to dla mnie kwestie zawodowe . Nie wiem tylko , co z tym luzem ? Bardzo mi klepie coś na wybojach i po kolei eliminuję możliwości . A przy okazji : jak sprawdzić łożysko górne macpersona bez jego demontażu ?

Phil

U mnie przeguby wewnętrzne od strony skrzyni mają luzy. Z lewej strony bardzo delikatny, z prawej konkretny. Nie ma żadnych objawów, nie sądzę jednak żeby to było poprawne, a że i tak czeka mnie remont skrzynki, to się tym nie przejmuję.

Bardziej jak łożyskiem, to zainteresowałbym się poduszką kolumny McPhersona, tej co jest na samej górze przykręcana na 3 śruby do kielicha, ona się lubi wybijać po tylu latach. Ale wizualnie ciężko ją zdiagnozować, można podnieść auto i chwytając za koło spróbować poruszać kolumną góra/dół. Tam zawsze będzie jakiś luz, ale jak będzie zbyt duży to wyczujesz.
Ja prawą wymieniłem, bo na początku pukała na dużych dziurach, a potem już nawet na niewielkich nierównościach. Pukanie zdecydowanie wyraźniejsze niż np. łączniki stabilizatora które właśnie niedawno zaczęły się lekko odzywać Razz

A w Passacie B4 VR6 miałem nawet taki objaw, że na wybitej poduszce był na prawym kole z przodu większy negatyw niż na lewym. Po wymianie obu objaw ustąpił.

banshee

W sumie racja , od tego zacznę . Przy tym wuększym negatywie miałeś efekt lekkiego ściagania auta w prawo ?

Phil

Auto ściągało bardzo mocno, ale to była ogólnie wina braku zbieżności, której nikt nie chciał mi ustawić bez wymiany właśnie tych poduszek.
A po wymianie i ustawieniu wszystko było już dobrze... przez kilka tygodni, a potem maglownica dostała luzów i już do końca jeździłem bez zbieżności Razz

Natomiast tak ogólnie co do poduszek, to nie wydaje mi się żeby mogły mieć wpływ na ściąganie. Nie znam się, ale tak na logikę tam może się tylko pojawić ten wspomniany luz góra/dół, a położenie koła nie zmieni się tak jak np. przy wywalonych drążkach/końcówkach itd.