FORD WINDSTAR KLUB

ptak1974 · Wysłany: Sob 17:00, 29 Mar 2008 Temat postu: czy to uszczelka pod głowicą???

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów Smile

Winiego 3,8 98 gaz mam już od ponad dwóch lat ale na tej stronie jestem po raz pierwszy. Wstyd się przyznać bo mam problem.
Otóż jak auto jest zimne przez ok. 1 min ma nierówną pracę, po za tym z rury biała chmura dymu. Silnik trochę się nagrzeje i jest OK.
Ale to pół biedy Crying or Very sad

Od jakiegos czasu zaczął mi ubywać płyn chłodniczy, wszak nie dużo bo ok. 1l na 600 km może nawet mnie bo nigdy tego nie mierzyłem, na korku wlewu oleju nie ma żadnej mazi, w płynie chłodniczym nie widzę też oleju.
Jeżli się okaże że top uszczelka pod głowicą to jaki to jest koszt naprawy jeśli ktoś już robił i gdzie w zachodniopomorskim mogę coś takiego zrobić?
I jeszcze jedno w żadnym ze sklepów znanych mi internetowych nie mogłem znaleźć uszczelki do tego rocznika, czy to jest to samo co w roku 96' 3.8l?

Tak chciałem jeszcze dodać, że jest to pierwsza ewentualna usterka w moim aucie a przejchałem już ponad 40 tys.km, auto ma w sumie 200 tys.

artur7710 · Wysłany: Sob 21:52, 29 Mar 2008 Temat postu:

zdaje mi sie że wyduchało ci uszczelke miedzy cylindrem a kznałem wodnym i to jest przyczyna białego dymu z wydechu.Ja mam windstara 3.8 z95r ipoprzedni własciciel zapłacił za zrobienie dwuch głowic 3.500 zł.Silniki3.8 z 98r a3.8 95/96r niewiele się rużnią dosłownie drobiazgami.

pozdrawiam klubowicz

ptak1974 · Wysłany: Sob 22:04, 29 Mar 2008 Temat postu:

dzięki serdeczne za odpowiedź Wink

no to mnie nie pocieszyłeś Sad

a tak polubiłem to auto. znacie jakiś zaufany warsztat gdzie mogę dokonać naprawy w Zachodniopomorskiem?
Ciekawi mnie też czy może to być przyczyną strzału gazu, bo w krótkim okresie czasu dwa razy mi strzelił
miałem cichą nadzieję że to tylko świece czy inny drobiazg

pozdrawiam

krazowniksieci · Wysłany: Nie 8:37, 30 Mar 2008 Temat postu:

oj kolega ma niestety racje Sad

koszt takiej naprawy na śląsku to ok 2000zł

WK · Wysłany: Nie 23:25, 30 Mar 2008 Temat postu:

Upewnijsię na 100% ze to uszczelka.
Ja swego szau się pospieszyłem i na darmo rozebrałem silnik.
A jeśli już to czy nie myślisz aby samemu wymienić yszczelke
3-4 popołudnia pracy dla laika z kolegą, a ponosisz tylko koszty uśzczelki.
Przy okazji zrób szlif zaworów i głowicy+ sprawdzenie głowicy na szczelnosć. Bo uszczelka może być cała a w głowicy może być mikropęknięcie którego gołym okoem nie stwierdzisz.
Ja robiłem to sam z pomocą znajomego. Na początku z wielkim przejęciem, ale w sumie to nie wielka filozofia.
A i uważnie i delikatnie obchodziłem się z elektryką, co w warsztacie różnie bywa.
Takie ubytki płynu mogą być spowodowane nieszczelnościami na połączeniach gumowych, albo tak jak u mnie było na pompie wodnej

ptak1974 · Wysłany: Pon 11:10, 31 Mar 2008 Temat postu:

Też tak zrobię, już jestem omówiony na zbadanie ciśnienia, znajomy również mi tak poradził, no i zacznę od wymiany przy okazji świeć, może to powód nierównej pracy silnika jak jest zimny ( od ponad 40 tyś km nie wymieniane a jest zagazowany). Cały czas mam nadzieje, nie mogę sobie pozwolić w chwili obecnej na brak samochodu, lada chwila zona mi będzie rodzić Smile

.
Czy jazda na krótkich odcinkach powolutku jest niebezpieczna w tym stanie auta dla silnika?
Dwa dni temu uzupełniłem płyn chłodzący i jak na razie żadnych ubytków

Pomimo tego i tak nie zamienię to auto na inne chyba , że nowsze Smile

pozdrawiam